Od kilku dni przedszkolaki przygotowywały się na to wydarzenie: rozmawiały o oznakach wiosny, o jej wpływie na nasze samopoczucie, aż wreszcie nadszedł 20 marca. Od samego rana dzieci były bardzo podekscytowane- czekały, aż w sali pojawi się Marzanna- zimowa panna. Była piękna, zrobiona ze słomy i krepiny, ale dzieci wiedziały, że długo z nimi nie zostanie. Szybko ubraly się i wyszły na krótki spacer, żeby się z nią pożegnać, a tym samym przywitać nową porę roku- wiosnę. Wszystkie dzieci wraz z paniami zebrały się przy moście w okolicach przedszkola, odśpiewały piękną wiosenną piosenkę i słowami wiersza pożegnały Marzannę. Zimowa panna popłynęła z nurtem Osławy, a dzieci długo jej wyglądały, aż zniknęła im z oczu. Pozostaje nam mieć nadzieję, że od dziś nie będzie widać już żadnego śladu zimy. A Marzanna? Może wróci do nas za rok.

Opr. M. Wąsowicz