19 czerwca nasza grupa ministrantów wyruszyła na długo oczekiwaną wycieczkę do Soliny. Pierwszym punktem programu było zwiedzanie zapory od środka. To monumentalne dzieło inżynierii zrobiło na nas ogromne wrażenie. Przewodnik opowiedział nam o historii zapory, jej budowie oraz funkcjonowaniu. Mieliśmy okazję zobaczyć wnętrze tej gigantycznej konstrukcji, co było dla nas niezwykłym doświadczeniem.

Po zwiedzeniu zapory przyszedł czas na przejażdżkę kolejką gondolową. Widoki, które mogliśmy podziwiać z gondoli, były zapierające dech w piersiach. Malownicza panorama jeziora Solińskiego oraz okolicznych wzgórz na długo pozostanie w naszej pamięci.

Po przejażdżce kolejką mieliśmy chwilę wolnego czasu, który wykorzystaliśmy na zakup pamiątek. Każdy z nas chciał zabrać ze sobą coś, co będzie przypominać o tej wyjątkowej wycieczce. Kolorowe magnesy, lokalne rękodzieło i inne drobiazgi szybko znalazły swoje miejsce w naszych plecakach.

Następnie udaliśmy się do Myczkowiec, gdzie czekały na nas kolejne atrakcje. Zwiedziliśmy piękny ogród biblijny, który był prawdziwą lekcją historii i religii. Każda roślina i każdy element ogrodu miał swoje symboliczne znaczenie, co czyniło spacer jeszcze bardziej interesującym.

Kolejnym punktem programu był park małych cerkiewek. Miniaturowe kopie różnych cerkwi z regionu były nie tylko precyzyjnie wykonane, ale również pełne detali. Mogliśmy zobaczyć, jak różnorodna i bogata jest architektura cerkiewna

Dzień zakończyliśmy ogniskiem, podczas którego mogliśmy odpocząć, porozmawiać
i podzielić się wrażeniami z całego dnia. Pieczenie kiełbasek nad ogniskiem było idealnym zwieńczeniem wycieczki.

Na koniec rozegraliśmy mecz piłki nożnej. Było dużo śmiechu, rywalizacji i dobrej zabawy. Sportowa atmosfera jeszcze bardziej zintegrowała naszą grupę.

                                                                                                                                       Animatorka Gabrysia